Po krótkiej nieobecności pozdrawiam wszystkich odwiedzających moją stronkę! Przegapiłam równe 2000 wyświetleń, bo jest trochę więcej i bardzo mnie to cieszy :)
Wakacje miałam spędzić w moich kochanych górach, ale złożyło się tak, że wylądowałam nad morzem, a konkretnie w Łebie.
Nie pierwszy raz tam byłam, ale akurat to miejsce bardzo lubimy i jeśli nie byliście w tych okolicach pokrótce napiszę i pokażę co warto tam zobaczyć.
Sama Łeba nie jest duża i dlatego przypadła nam do gustu, ale urocze miasteczko, a ludzi...cóż w tym okresie wszędzie jest dużo. Chyba największą atrakcją są wydmy oddalone o jakieś 8 km od Łeby(3 km do Rąbki i 5,5 przez Słowiński Park Narodowy). Warto je zobaczyć i tam być, wrażenia niesamowite....
popatrzcie....
Kolejną atrakcją jest zabytkowa latarnia STILO w Nowęcinie też niedaleko Łeby:
Jadąc z Łeby można także zahaczyć o Szymbark i zobaczyć dom do góry nogami - kto nie był Gorąco Polecam super wrażenie!!!
Samo przebywanie nad morzem sprawia, że relaksujemy się widokiem i szumem fal ...
I choć nie zawsze pogoda nas rozpieszcza to morze ma swój urok w każdą pogodę
Nam pogoda dopisała 3 dni plażowania i 3 dni zwiedzania więc w sam raz bo ile można leżeć i smażyć się :)
To tyle z mojego podróżnika heh...
Tymczasem zabieram się do pracy bo zamówień trochę się zebrało, a klient czeka . Myślę, że uda mi się je jakoś ogarnąć.
Pozdrawiam i zapraszam wkrótce !!!
Zazdroszczę wizyty nad morzem ;) ja aktualnie nie mam szans na wizytę nad polskim morzem, ale może kiedyś się uda ;) pozdrawiam Aiden
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :))
UsuńWitaj! Super ,że wagary wakacyjne udane:)Zwariował Ci błędnik w domu do góry nogami?Wchodziłaś na latarnię?Moc pozdrowień!
OdpowiedzUsuńAniu w domu do góry nogami zgadza się błędnik wariuje , wesoło było :)a Latarnia też super widoki !
OdpowiedzUsuńZazdroszczę udanego urlopu:))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pogoda dopisała, mogłaś wypocząć i z nowymi siłami powrócić do pracy:)
Pozdrawiam Monika:)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie! Magda!
UsuńNo to witamy w domku:) Wyjazd udany więc można pozazdrościć:) Fajnie, że wróciłaś:) Buziaki
OdpowiedzUsuńTak wyjazd udany, wróciłam zrelaksowana ,że nie wiem za co się zabrać najpierw pomijając pranie i sprzątanie... heh
UsuńTo znowu ja:))
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do wyróżnienia:)
Zapraszam do siebie, po szczegóły.
Pozdrawiam Monika:))