Tytuł? nie wiem dziś jaki...

Witajcie !
Jak Wam mijają pierwsze dni w roku? U mnie same plusy , wstaję rano radosna :) i z dużą dawką pozytywnych emocji i choć czasem zapomnę gdzie co odłożyłam przez roztargnienie lub co miałam zrobić, to i tak życie jest piękne i nie warto  się szczegółami przejmować.


Pokażę Wam jaki poczyniłam chustecznik dla pewnej Beaty :) 
Strasznie podoba mi się wzór tej serwetki, a miałam tylko jedną, koniecznie muszę zaopatrzyć się w całą paczkę.

 Górę pomalowałam na kolor kremowy, ponieważ różyczki są na białym tle, a chciałam żeby efekt był właśnie taki :)

 Dół  powoskowałam , a brzegi na serwetce lekko spatynowałam.

 ...do tego koronka , kokardka i gotowe :)

W tym samym wzorze zrobiłam też małe pudełeczko...

 I w tym przypadku dół mogłam powoskować...no trudno :) tak też jest ładnie.

Na koniec domek nie dla ptaszków, a z ptaszkiem ot tak :)

           Domek oczywiście można powiesić.

Trzymajcie się cieplutko, bo zima podobno idzie heh...

Dziękuję za wszystkie komentarze,

dziękuje nowym i stałym bywalcom :)

Buźka!!!