Jak nie piszę postów to nie piszę jakiś czas, a jak zacznę to czasem dzień w dzień :)
A w ten jesienny i kolorowy dzień pokażę wam co zmalowałam na biało-czarno.
Chustecznik, a było to tak pomalowałam go na biało
i oddzieliłam boki kreską i przykleiłam taśmę malarską, ponieważ zaplanowałam górę w róże, a dół woskowany......
Pomalowałam ponownie górną oddzieloną część na biało i delikatnie wyrównałam papierem ściernym, bardzo drobnym (240)
Teraz już tylko klej i dobranie odpowiednio serwetki :)
...ale zaraz miały być róże i wosk ???? I wtedy odkryłam Afrykę..heh mój misterny plan legł w gruzach i zaczęło się czarno-białe szaleństwo , bo na chusteczniku się nie skończyło :)
Zebry przykleiłam metodą na żelazko i ponownie nałożyłam klej.
Ostrożnie wycięłam otwór i brzegi również potraktowałam klejem.
Nawet jeśli nam się trochę pomarszczy to nie stresujcie się, wyschnie i "wciągnie" się nieco.
Poza tym wygładzę papierem ściernym.
Do połowy zrobione więc szybko pomyślałam co dalej i padło na spękania. Pomalowałam na ciemny kolor i nałożyłam spękacz firmy Dala.
Następnie odstawiłam do wyschnięcia i pomalowałam na biało.
...i znów schło i pękało :)
Całość wylakierowałam tak jak widzicie gąbeczką, ponieważ nie lubię i nie zbyt umiem równo położyć lakier więc na gąbeczkę wychodzi mi najlepiej.
Na koniec dobrałam wstążkę i gotowe! Do kompletu powstał też świecznik z identycznym wzorem :)
Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze!!! :)
Bardzo ładne. Dobrze,że pokazałaś jak to zrobić, bo teraz widać ile to wymaga pracy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a zgadza się to bardzo czasochłonne, ale warto jak widać :) Wasze komentarze są tego przykładem :)
UsuńUrodziwy chustecznik, a jaki tutorial fajny :)
OdpowiedzUsuńFajny chustecznik :) ja już wiem, ze do decoupage brakuje mi cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńDasz radę ! Im więcej w tym posiedzisz tym będzie lepiej :)))
UsuńCudo, oj bardzo zazdroszczę tego pudełka I swiecznika :)
OdpowiedzUsuńBardzo pięknie Ci to wszystko wyszło, śliczny komplecik :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję staram się ..heh :)
Usuńsuper! podziwiam Twoje spękania... ja ciągle w lesie z ich opanowaniem :(
OdpowiedzUsuńTo polecam ten firmy Dala, którego ja używam, bo jest rewelacyjny :)
Usuńświetny i gustowny komplecik :)
OdpowiedzUsuńŚliczny chustecznik i świecznik! super pomysł z tą wstążką:) pasuje idealnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Cudo! Osobiście podziwiam. Nie odważyłabym się robić spękań po nałożeniu serwetki. Zawszę robie wszystko na początku i potem nakładam serwetkę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudny ten chustecznik i świecznik ;)
OdpowiedzUsuńŚliczności!!!
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień!