.

.

piątek, 18 października 2013

Moje woskowanie i jesienne inspiracje :)

W związku z dużą ilością pytań o woskowanie, chciałam Wam przybliżyć arkana mojego woskowania co oczywiście nie znaczy, że własnie tak się go stosuje i nie inaczej. Ja przedstawię Wam MOJE zastosowanie.
A więc używam wosków firmy LIBERON do kupienia w Leroy Merlin ok.30 zł za puszkę, a bardzo wydajny jak na moje potrzeby :)

Wosk nakładam szmatką i koniecznie w rękawiczkach gumowych. Na każdym kawałku drewna wosk wygląda inaczej zobaczcie:
 Tutaj na zwykłej sklejce nałożyłam, a następnie na parę minut odstawiam i potem poleruję również szmatką bawełnianą.
Poniżej prawe serduszko jest już wypolerowane, właściwie nakładanie wosku u mnie wygląda jak pastowanie butów :)
 Wypolerowane :)

Jeśli chcielibyśmy zrobić na tym transfer to ja papierem ściernym wycieram błyszczącą warstwę wosku o tak:
Wyraźnie widać, że lewe jest starte papierem ściernym ja użyłam o grubości 150. Dopiero teraz możemy zrobić transfer. Tak też było z serduchem tutaj tyle, że to drewno, a tu jest sklejka.
Natomiast wosk nakładany na farbę to już inna historia i uważam, że rewelacyjnie wygląda !
 Tutaj tylko jest wosk, wyraźnie widać słoje. 

Natomiast tutaj wosk nałożony na białą farbę akrylową i od razu widać różnicę.                                         
Świecznik też inaczej wygląda, a jest bez farby. Oczywiście zanim zrobiłam transfer (tu akurat na nitro) musiałam zetrzeć wierzch.


Ten ma boki woskowane :) i brzegi "przybrudzone" woskiem.

Na tych skrzyneczkach też jest ciemny wosk na kolorowych farbach.Jedna z zielonym, a druga z miodowym kolorem.

Jak widzicie każdy kawałek drewna wygląda inaczej po zastosowaniu wosku. Więc próbujcie i eksperymentujcie mam nadzieję, że choć trochę Wam przybliżyłam woskowanie :)
A teraz czas na jesienne inspiracje!!!
I WIANEK  :)))


i coś jeszcze :) takie tam :)
Miłego weekendu Wam życzę !!!!



18 komentarzy:

  1. super wianek :) miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny tekst o wosku na żywo!!coraz częściej myślę by takowy zakupić... a wianek wspaniały,uroczy w swej prostocie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz koniecznie spróbować, tylko uważaj woskowanie wciąga ...heh :) Pozdrawiam!

      Usuń
  3. prześliczny wianek a woskowanie to dla ciemna magia ale świetnie pokazałaś jak się to robi:)dziękuję za udział w mojej zabawie:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne prace, a świecznik jest po prostu prześliczny. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cuda! Jak też ostatnio bawiłam sie woskiem do bielenia drewna. W następnym poscie pokażę efekty. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Aż nabrałam ochoty na to woskowanie:)
    Wianek prześliczny! uwielbiam wianki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam woskowanie wciąga :) no i teraz już wiem, że wiankowanie również !

      Usuń
  7. Wspaniały wychodzi z tego efekt końcowy.
    Dekoracje jesienne - przepiekne!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, że tak dokładnie opisałaś i pokazałas, te kasetki są piękne. no i oczywiście kosz ze skarbami jesiennymi też:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo przystępnie o tych woskach :) Sama zamierzam w niedalekim czasie zakupić.
    A florystyczne kompozycje piękne.

    OdpowiedzUsuń