Długi weekend praktycznie się już zaczął więc dałam sobie wolne od decoupagu :) nim jednak wyloguję się z bloga i pochowam wszystkie pędzle (heh na 4 dni) to pokażę Wam przybornik, który musiałam jeszcze zrobić bo dla MAMY ;)
Chyba fajnie wyszło o taki efekt postarzenia chodziło: patyna i biała farba malowana suchym pędzlem.
To by było na tyle życzę wszystkim udanego
weekendu i dużo słońca :)
Do zobaczenia!!!
piękny jest:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, jest cudny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ;)
OdpowiedzUsuńAle cudo!!!!Świetne przecierki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper Przybornik!
OdpowiedzUsuńKompozycja-dodatki-wspaniała całość!
Moc pozdrowień!
Tak, świetnie wyszło ;o) Super!
OdpowiedzUsuńŚwietna robota! Im bardziej sponiewierany, tym bardziej mi się podoba:)))
OdpowiedzUsuńSuper! Udanego weekendu, pozdrawiam!
Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa to bardzo motywuje!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Swietnie to wyszlo... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńsuper wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze są bardzo miłe :)
OdpowiedzUsuńWow!
OdpowiedzUsuńMasz rączkę do takich rzeczy.... :)
dziękuję wkładam całe serce w to co robię :)
UsuńBardzo ładny i klimatyczny przybornik :)
OdpowiedzUsuńprzesliczny ten przybornik, idealnie w moim stylu, super!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam :)
OdpowiedzUsuń