kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać"
Antoine de Saint- Exupery
Przyjaciół mamy wielu, ale tylko tych prawdziwych poznajemy gdy nasza znajomość wystawiona jest na próbę.
Z Pauliną znam się już dość długo i gdy oznajmiła, że wyjedzie na stałe do Londynu, myślałam, że to koniec naszej znajomości.
Tymczasem ona już kilka lat tam mieszka, a my choć rzadko to robimy wszystko, żeby się spotkać :)
I tak też czekałam na drugą połowę sierpnia tym bardziej, że miałam zobaczyć pierwszy raz jej 5-cio miesięczną córeczkę :) bo synka znałam od samych narodzin, bo to było jeszcze w Polsce.
Bardzo cenię sobie naszą znajomość i zawsze mogę z nią o wszystkim porozmawiać, no w tym przypadku napisać, bo zwykle piszemy do siebie.
Spotkanie było bardzo miłe, wspominałyśmy, opowiadałyśmy, śmiałyśmy się, a czas uciekał i trzeba było się pożegnać :(
Dziękuję jej bardzo za ten czas i chwile i mam nadzieję, że uda nam się spotkać w przyszłym roku i kto wie może w Londynie...???
.....moje ostatnie spotkanie z Paulą w Londynie było w 2009 roku właśnie doszłyśmy do wniosku, że to już dawno więc....heh poczekamy, zobaczymy ....
odszukałam kilka fotek :) o rany jakie włosy miałam :)) !!!
Tower Bridge :)
w tle biurowiec Swiss-Re
"London eye"
ech wspomnienia ....
Madziu, śliczne fotki... I życzę byś jak najszybciej spotkała się znów ze swoją przyjaciółką :) Tym razem w Londynie hehehe
OdpowiedzUsuńA przy okazji zapraszam do Manchesteru :)
Dobrze mieć takich przyjaciół........
OdpowiedzUsuńI taką przyjaźń co nie wygasa mimo odległości!
Miło mi również Cię zobaczyć! ;) Bardzo ładna kobietka z Ciebie... :)
Madziu cieszę się , że wasza przyjaźń przetrwała. Życie to wielka Pardubicka i czasem zbyt szybko gonimy ,gubiąc to co w życiu ważne.
OdpowiedzUsuńJa wyjechałam do Anglii ze złamanym sercem. Nie wyobrażałam sobie zostawić wszystkiego co miałam i zacząć na nowo ale niestety ...życie.
Najbardziej brakuje mi ludzi , których znalam ,szanowałam ,z którymi utrzymywałam bliższe kontakty,z którymi się przyjaźiniłam. Czasem rozmawiamy przez telefon ale to już nie to co kiedyś .Ech dawne przysłowie zawiera głeboką prawdę : starych drzew się nie przesadza . Pozdrawiam serdecznie z maleńkiej wioseczki w hrabstwie Buckinghamshire !
Dbaj o nią i cały czas doglądaj, by nigdy nie przyszedł taki czas, że zostaniesz sama...Przyjaźń to bardzo ważne słowo w życiu każdego z nas, ale nie zawsze odzwierciedla się w drugiej osobie...Czasami wydaje Ci się, że go masz, a za chwilę zostajesz sama... Buziaki
OdpowiedzUsuńjak dwie osoby chcą utrzymać znajomość to zawsze im się to uda :))
OdpowiedzUsuńPrzyjaźń to bardzo ważna sprawa, a raczej zobowiązanie i lojalność, na które dzisiaj ludzi nie zawsze stać, dlatego cenimy te przyjaźnie, które mamy i staramy się je pielęgnować, bo czym by było życie bez miłości i przyjaźni:)) pozdrawiam Beata
OdpowiedzUsuńDobrze jest mieć przyjaciela, który cieszy się twoim szczęściem i smuci twoimi troskami. Takie przyjaźnie należny pielęgnować jak najdelikatniejsze kwiaty. Pozdrawiam Monika :)
OdpowiedzUsuń