Dziś szaro za oknem,ale ja się nie nudzę nawet chętniej spoglądam na moje pędzle, kleje czy serwetki.
Pokażę wam obrazek-ramkę, którą kupiłam w Pepco i od razu wiedziałam, że nieco ją ozdobię. Natomiast zanim się za to zabrałam musiała przeleżeć ze 2 tygodnie w szufladzie :)
Na czarne tło przykleiłam serwetkę z paryskim motywem.
Teraz zaczęło mnie się
podobać :)
A w całości wyszło tak! W małe "szyldziki" włożyłam brązową koronkę, a na klamerce powiesiłam szmaciane serduszko również z żółtą kokardką w kropki, które przedstawiałam w ostatnim poście.
Teraz zaczęło mnie się
podobać :)
A w całości wyszło tak! W małe "szyldziki" włożyłam brązową koronkę, a na klamerce powiesiłam szmaciane serduszko również z żółtą kokardką w kropki, które przedstawiałam w ostatnim poście.
Pięknie opisana praca. Szkoda że ja nie potrafię tak ładnie opowiadać o swoich pracach może kiedyś.
OdpowiedzUsuńDziękuję!!! Na pewno umiesz i dasz radę z opisem przy takich wspaniałych pracach! A Twój kwiat hortensji....cudo!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń